Szczegóły

Opublikowano: poniedziałek, 19, czerwiec 2017 17:43

nauczyciel przedszkola

Pozdrowienia z Poronina

W dniach od 05.06.2017r. do 9.06.2017r. grupa starszych przedszkolaków spędziła czas na tzw. „Zielonym przedszkolu”. Grupa liczyła 15 dzieci, a opiekę nad nimi sprawowały panie D. Kamionka i B. Biernacka. Naszym miejscem noclegowym był w tym roku Poronin.

Program wyjazdu był bardzo bogaty. Nie było czasu na kolorowanki, których zabraliśmy sporo w zapasie. Ponadto, pogoda sprzyjała wędrówkom. W pierwszym dniu, po przyjeździe rozpakowaliśmy bagaże, zjedliśmy obiad i wybraliśmy się na zwiedzanie Poronina. Uwagę dzieci przykuł oczywiście plac zabaw przy Ośrodku Kultury. Po intensywnej integracji z miejscowymi przedszkolakami znaleźliśmy jeszcze czas na zabawę na świeżym powietrzu w ośrodku wypoczynkowym: grę w piłkę nożną, gry zręcznościowe, skakanki, gumy, rysowanie kredą na asfalcie i inne. Drugi dzień upłynął nam na wędrówce. Przeszliśmy pieszo Szlakiem Papieskim na Gubałówkę, a stamtąd zjechaliśmy kolejką prosto na Krupówki, gdzie zrobiliśmy spore zakupy pamiątek. Po spacerze Krupówkami zwiedziliśmy Muzeum Tatrzańskie, pobawiliśmy się w parku, odwiedziliśmy skocznie narciarskie i wróciliśmy na obiadokolację do Poronina. Po posiłku znaleźliśmy jeszcze czas i siłę, żeby potańczyć. Trzeci dzień też upłynął na wędrówce. Tym razem naszym celem była Rusinowa Polana. Droga do celu nie była łatwa, ale za to jakie widoki! Po powrocie i obiadokolacji zostaliśmy zaproszeni przez przedszkole z Mikołowa ( które miało nocleg w tym samym ośrodku , co my) na kolejną dyskotekę prowadzoną przez nauczyciela zumby. I tym razem mieliśmy okazję przekonać się, że przedszkolaki nie mają problemów w nawiązywaniu nowych znajomości.

Kolejny dzień pobytu to kolejna wędrówka. Tym razem rozpoczęliśmy od hali Majer. Po jej przejściu, przygodą z owcami, odwiedziliśmy Bacówkę, gdzie spróbowaliśmy oscypków. Następnie dotarliśmy do muzeum Pienińskiego Parku Narodowego, gdzie obejrzeliśmy prezentację dotyczącą tegoż właśnie Parku. Z czasem dotarliśmy do zamku w Czorsztynie, a po odpoczynku w cieniu jego murów odbyliśmy krótki rejs statkiem do kolejnego zamku – w Niedzicy. Po pamiątkowych zdjęciach na dziedzińcu i tamie przyszedł czas na pyszne gofry i pamiątki. Po powrocie, dzieci były mocno zmęczone, ale znalazł się jeszcze czas na pieczenie kiełbasek. W piątek wszyscy żyli już wizją spotkania z rodzicami, a więc pakowanie walizek odbywało się sprawnie i bez szukania właścicieli poszczególnych elementów garderoby. Na pożegnanie wybraliśmy się jeszcze na spacer na łąkę. Po obiedzie, pełni nowych doświadczeń, pożegnaliśmy się z gospodarzami i zaprzyjaźnionym przedszkolem, wróciliśmy do Wolbromia, do kochanych rodziców.

Pragnę jeszcze dodać, że tegoroczna grupa uczestników „Zielonego Przedszkola” była najbardziej zdyscyplinowaną grupą, bardzo odważną i grzeczną (w porównaniu z dotychczas organizowanymi wyjazdami). Razem z panią Basią jesteśmy dumne z naszych przedszkolaków!

D. Kamionka